Reklama

środa, 26 września 2018

Nowa "zabawa" sprawiła, że 11-latek wygląda jak kosmita. Jego matka ostrzega innych rodziców.



By upodobać się komuś "słabsze" dzieci zwykle wykonują zadania kolegów, z którymi to chcieli by trzymać.


Niestety często dzieci stają się ofiarami nacisków swoich rówieśników i wtedy nawet najmądrzejsze z nich mogą zostać namówione do wzięcia udziału w czymś bardzo głupim i niebezpiecznym.

Wystarczy zapytać rodziców 11-letniego Tylera Broome, który nabawił się poważnych obrażeń, próbując wykonać najnowszy youtube’owy trik „the roundabout of death”.

Sama nazwa w wolnym tłumaczeniu oznacza „karuzelę śmierci”. To może Wam sporo powiedzieć o tym, jak „bezpieczna” to zabawa.

11-latek skończył z obrażeniami, które najczęściej widuje się u pilotów odrzutowców. Był wystawiony na działanie niesamowitego przeciążenia.







„Zabawa” polega na tym, że biorący w niej udział siadają na karuzeli na placu zabaw, a ona rozpędzana jest przy pomocy motocykla.

Chwilę po rozpoczęciu Tyler leżał już obok karuzeli nieprzytomny z prawdopodobnie uszkodzonym mózgiem i wzrokiem.

Uważa się, że został wystawiony na bardzo mocne chwilowe przeciążenie, którego doświadczają piloci i astronauci.

Płyny i krew zostały dosłownie wepchane do jego mózgu, wywołując uszkodzenie widzenia i sprawiając, że oczy spuchły, co widać poniżej.

Nagranie wyczynów Tylera trafiło do sieci. Na filmie widać, jak 11-latek traci przytomność, ale jego koledzy zdają się tym zupełnie nie przejmować.








Tyler był ze swoim kolegą w parku, gdy podeszła do nich grupa starszych nastolatków, którzy podpuścili ich, aby wzięli udział w tej przerażającej zabawie.

– „Nie poznaje mojego dziecka. Jest na granicy udaru. Tyler siedział na karuzeli i podszedł do niego mniej więcej 17-letni chłopak. Tyler go nie znał, to nie jego kolega” – mówi matka chłopca, Dawn. – „Położył motocykl na ziemi i rozkręcił karuzele do ogromnej prędkości. Gdy wszystko się skończyło, starsi chłopcy zniknęli.”

Dawn mówi, że personel szpitala nigdy nie widział podobnych obrażeń i musieli wykonać sporo badań zanim zaczęli leczenie.

– „Obrażenia były tak ekstremalne, że wyglądał, jak człowiek słoń. Nigdy wcześniej nie widzieli czegoś takiego. Przygotowali specjalny raport medyczny. Jego głowa była cała opuchnięta, naczynia krwionośne dosłownie wybuchły, a jego oczy wyglądały, jak u kosmity. Miał rozmyty obraz. Można leczyć złamaną rękę, ale takie coś? Niczego nie pamięta, nawet najkrótszego momentu.”

Rzecznik policji potwierdził, że Tyler jest stabilny, ale jego stan jest poważny.







Szokujący eksperyment blogerów: Przygotowali taką samą listę zakupów i zrobili je w Polsce i Niemczech, a następnie porównali. Nie uwierzysz, jaki jest wynik!

  Polscy młodzi blogerzy: Dawid i Kuba wpadli na pomysł, aby sprawdzić, gdzie można kupić taniej? W Polsce czy w Niemczech? Przygotowali ...