Ze względu na panującą epidemię koronawirusa wiele osób pracuje zdalnie. Alfonso Merlos, znany prezenter z Hiszpanii uczestniczył w wideokonferencji, kiedy za jego plecami pojawiła się naga kobieta.
Nagranie szybko rozeszło się po sieci. Internauci tez zauważyli, że naga kobieta nie była jego dziewczyną Marią Lopez (była gwiazda Big Brothera). Oczywiście udało się zidentyfikować kochankę. To młoda dziennikarka, Alexia Rivas.
Przez długi czas prezenter nie wypowiadał się na temat nagrania, a w sieci wrzało coraz bardziej. Prasa oskarżyła go o zdradę oraz kryzys wieku średniego. W końcu głos zabrała jego partnerka.
Zdaniem Alfonso w trakcie wideokonferencji para nie była już razem. Sama zainteresowana twierdzi, ze było inaczej i przyznała, że medialna burza była dla niej bardzo nieprzyjemnym doświadczeniem.
Młoda dziennikarka także miała coś do powiedzenia. Wyznała ona, że nie była w związku z prezenterem ale widywała się z nim ok kilku tygodni. Ponadto mężczyzna zapewnił ją, że nie jest w związku.
Merlon postanowił publicznie przeprosić byłą partnerkę:
"Jeśli myślicie, że moje zachowanie nie było w porządku albo że zrobiłem wiele rzeczy źle, to nie będę miał problemu, aby prosić o wybaczenie. Jednocześnie zaznaczam, że nie miałem na celu nikogo urazić - komentował słynne nagranie dziennikarz."
